d12

Trochę ciekawostek – na weekend (czego to ludzie nie wymyślą ...


Do
***n*








Otwierasz czasem oczy,
nie? ¦wiat staje siê ostry dopiero po kilku sekundach, krawêdzie przedmiotów
nabieraj± barw. Ubierasz siê, chwytasz plecak. Pozostawiasz wszystko w swoim
porz±dku – mo¿e po¶ciel zmieni³a trochê swój kszta³t... A bia³y to spokojny
kolor. Biel otacza wszystkich podczas snu, oznacza czysto¶æ. No chyba, ¿e
masz w sobie tyle niezale¿no¶ci ¿eby spaæ np. pod niebiesk± ko³dr±. Wiêc py³
zd±¿y³ ju¿ osi±¶æ na twoich oczach? Rutyna, pogoñ i bezrobocie - rozumiem.
Chyba nie ma w tym nic nienormalnego. Codziennie zaczynasz. To znaczy – w dni
powszednie budzisz siê o siódmej.


 


Nadal te same
zainteresowania? Umys³? My¶lami interesuj± siê wszyscy. Mo¿e czujesz siê
czasami jak w szpitalu psychiatrycznym kiedy twój w³asny kosmos zaczyna
pêcznieæ? Nie zdo³asz za³o¿yæ czapki i zmusiæ jakiego¶ indianina do grania w
kosza. W ¿yciu nie ma przygód. Chyba, ¿e Ciê kto¶ sfilmuje, uwieczni. Mam
jedno twoje zdjêcie. Twoje i nie przedstawia ono rudow³osego indywiduum.   Ka¿dy obiekt na ziemi jest czê¶ci± czego¶
wiêkszego a ¶wiat siê dzieli – ca³o¶æ rozpada siê i powstaj± rzeczy nowe. Z³o
oddziela siê od dobra, biel od czerni, ogieñ trawi wodê, brak tlenu zapycha
p³uca.


 


Mo¿e powinienem zacz±æ s³owami „Hej! Dawno siê nie
widzieli¶my i chcia³bym pogadaæ!”. Nigdy nie mówiê  „Hej” bo to ¼le brzmi – klasê bym straci³, tajemniczo¶æ i to
tak jakby witaæ siê ‘elo’ albo ‘jo³’. Wiesz, ¿e lubiê zrzêdziæ. Poza tym, rok
czasu to wcale nie jest ‘dawno’. Piszê list chyba drugi raz. Smsy s± ohydne.
Telefonem wymachujesz w powietrzu, mo¿e wpa¶æ do Wis³y. List? Schowasz do
szuflady. Kartkê papieru przyci¶niesz do piersi – nie to co monitor, jaki¶
chiñski kawa³ szk³a i plastiku.


 


Wiesz co to znaczy
owijaæ kogo¶ w bawe³nê? Mi przypomina siê reklama papieru toaletowego w
której mumifikuj± dziecko. Jako¶ nie potrafiê wyra¿aæ siê bezpo¶rednio... S±
rzeczy których cofn±æ nie mo¿na. 
Idziesz do przodu - za twoimi plecami ¶wiat ginie, rozp³ywa siê.
Pewnie nadal próbujesz co¶ o¿ywiæ. Zabawne bo funkcje ¿yciowe niektórych osób
ograniczaj± siê do pocierania miejsc intymnych. A przecie¿ ludzka egzystencja
nie sk³ada siê jedynie z drobiazgów typu karabin czy spadochron. Czasami
licz± siê te¿ idee. Nie zapomnia³a¶ chyba o w³asnych marzeniach?  My¶lê, ¿e przyja¼ñ damsko-mêska jest
mo¿liwa, szczególnie wtedy gdy kobieta ma ma³e piersi. Pozwala³a¶ mi
wpatrywaæ siê w niebo – ¿adnych zasad. Oczy masz brzydkie - dwa kamyki w
g±szczu zszarza³ych w³osów. Ja? Kiedy zrobiê co¶ nieidealnego... zawsze
dostrzegam kicz, balonowy b³êkit i co¶ z mandaryny. Z reszt± jak
spo³eczeñstwo definiuje s³owo ‘mi³o¶æ’? Przywi±zanie, szacunek, podziw? To
jak rodzina wulgarnych czasowników – uproszczenie, kreska.  Jestem teraz trze¼wy. Oczywi¶cie wcale nie
pijê alkoholu – chodzi mi o to, ¿e teraz mam jasno w g³owie. Potrafiê
wszystko uporz±dkowaæ, pouk³adaæ, zamie¶æ.


 


Znalaz³a¶? Ja ci±gle szukam. Poszukujê dziur do
³atania. Jutro te¿ wstanê. Wyjdê z mieszkania, zmêczê siê, pobiegnê przed
siebie, wrócê ¿eby zasn±æ i zapomnieæ. Zero pró¿no¶ci. Chcia³bym siê tob±
cieszyæ. Pamiêtasz samoloty, komety, gwiazdy, wiatr? Wszystko statyczne,
jednocze¶nie szalone. Kolejny trudny wybór? Nie trój ju¿, ¿e potrzebujesz
wskazówek.


 


 


 


 


Sypee


 








 

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • strefamiszcza.htw.pl
  • Copyright (c) 2009 TrochÄ™ ciekawostek – na weekend (czego to ludzie nie wymyÅ›lÄ… ... | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.