091
Trochę ciekawostek – na weekend (czego to ludzie nie wymyślą ...
VI
Na falach swoich toczy s³oñc miliony
Wieczny ocean bez dna i wybrze¿y,
Którego nawet goniec uskrzydlony
Przestrzeni - promieñ ¶wietlany nie zmierzy;
Ani fantazji m³odej polot ¶wie¿y,
Ani b³ysk my¶li, na zwiady rzucony,
Do krañców jego nigdzie nie dobie¿y
I tajemniczej nie przedrze zas³ony.
Nieskoñczono¶ci ³añcuch wyci±gniêty,
Biegn±c przez mroczne przestrzeni odmêty,
W¶ród bezbrze¿nego znika nam ogromu,
Niemoc± my¶li przedwcze¶nie uciêty.
A z drugiej strony - ginie po kryjomu,
Gdzie¶ - w nieskoñczonej ma³o¶ci atomu.
9 kwiecieñ 1892